Wielkanoc to coś więcej niż wydarzenie w przeszłości. Wielkanoc to coś więcej niż specjalny dzień w kalendarzu. Dobra wieść o Wielkanocy jest taka, że zmartwychwstanie nie ogranicza się do Jezusa, ani do końca naszego życia. Zmartwychwstanie nie ogranicza się do życia po śmierci. Zmartwychwstanie dzieje się w całym stworzeniu, ciągle w ciągu naszego życia. Zmartwychwstanie dzieje się tu i teraz. Wielkanoc więc dotyczy nie tyle zmartwychwstania Jezusa, co naszych własnych zmartwychwstań. Jeśli wierzyć pogłoskom o pustym grobie, to nie musimy szukać żywych wśród umarłych. Jezus opuścił grób, a jeśli mamy iść za Jezusem, to my również będziemy musieli opuścić nasze groby. A czym są te groby? Cóż, trzeba będzie pozostawić za sobą stare przywary w postaci uprzedzeń, przesądów, nawyków czy rutyny, jak porzuca się podniszczone szaty grobowe, jeśli chce się żyć w świetle Chrystusa. To Zmartwychwstanie wymaga, aby przygotowywać się wciąż na dostrzeżenie Boga otwierając się na otaczający nas świat, własnymi a nie cudzymi oczami i uszami, otwartymi szeroko na nowe życie.

Jeszcze długo po znalezieniu pustego grobu, bliscy Jezusa nadal doświadczali Jego obecności w bardzo realny sposób. Wspominali wtedy Jego słowa i czyny. Wyobrażam sobie, jak to jeden z uczniów patrząc na kamień czy uschłe drzewo i wskazując na nie wykrzyknął: „O, patrzcie, pamiętacie, jak Jezus powiedział o kamieniu, że jeśli wy nic nie powiecie to kamienie krzyczeć będą? A pamiętacie, jak Jezus przeklął uschły figowiec?”. Ponieważ tam, w tamtych miejscach, spotkali się z mocą miłości ich i miłości życia okazywaną przez Jezusa, której nie mogła ograniczyć śmierć. Ta miłość miała moc podnieść ich z ich własnych grobów. I ta miłość ma moc, aby podnieść każdego z ich grobów. Z tych ciemnych jaskiń, które trzymają człowieka w niewoli i nie pozwalają mu żyć: lenistwa, braku nadziei, braku odwagi, uzależnień, słabości, zgorzknienia, braku pasji i zainteresowania światem, powierzchowności i płytkości. Wielkanoc to życie. I tej radości i chęci życia, świadomości, że Chrystus żyje, oddycha i jest w nas, z nami, przez nas i poza nami, życzymy nam wszystkim.